Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą
Kochaj ich mimo to.

Jeśli uczynisz coś dobrego, zarzucą ci egoizm i ukryte intencje.
Czyń dobro mimo to.

Jeśli ci się uda, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów.
Staraj się mimo to.

Dobro, które czynisz, jutro zostanie zapomniane.
Czyń dobro mimo to.

Uczciwość i otwartość wystawią cię na ciosy.
Bądź mimo to uczciwy i otwarty.

To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat, może przez jedną noc lec w gruzach.
Buduj mimo to.

Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna.
Ale kiedy będziesz pomagał ludziom, oni mogą cię zaatakować.
Pomagaj mimo to.

Daj światu z siebie wszystko, a wybiją ci zęby.
Mimo to dawaj światu z siebie wszystko.


Matka Teresa z Kalkuty

                                                                                                                              
zamknij okno

Nasze świadectwo
Wspomnienie o ks. biskupie Adamie Dyczkowskim

Wspomnienie o ks. biskupie Adamie Dyczkowskim

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu ks. biskupa Adama do Domu Ojca w dniu 10.01.2021. Zaledwie rok wcześniej  byliśmy gośćmi księdza biskupa w Zielonej Górze. Przytulne wnętrze restauracji „Pod Aniołami” jak zwykle w czasie takich spotkań rozbrzmiewało życzeniami Imieninowymi, piosenkami harcerskimi, wspomnieniami. Tradycja tych spotkań sięgała lat dziewięćdziesiątych, gdy ksiądz biskup Adam był biskupem diecezjalnym zielonogórsko-gorzowskim. Zanim „Anioły” stały się miejscem spotkań wcześniej  spotykaliśmy się w Pałacyku biskupim . Stół był zawsze suto zastawiony. Pamiętamy jedno z takich spotkań, gdy - ze względu na mniejszą ilość uczestników -  przyjechaliśmy do Zielonej Góry minibusem. Był duży mróz i wszyscy szybko pobiegli do Pałacyku. Nikt nie pomyślał wówczas o kierowcy, który został w busie. W pewnym momencie ksiądz biskup zapytał o kierowcę. Gdy się okazało, że jest na zewnątrz , ksiądz Adam poprosił go do środka. Wraz z innymi przyniósł krzesło i stolik. Poprosił Siostry o nakrycie  dla niego i stwierdził, że raczej nie będą go interesowały nasze rozmowy i może sobie odpocząć w pokoju obok a także włączyć telewizor. Przez cały czas towarzyszył biskupowi owczarek niemiecki „Wicher”, który w sposób bezgraniczny okazywał  swojemu Panu posłuszeństwo i przywiązanie. Taki był właśnie ksiądz biskup Adam – ciepły, bez  dystansu, słuchający, pamiętający wydarzenia z przeszłości, empatyczny, z ogromnym poczuciem humoru i pogodnym obliczem i taką też tworzył wokół siebie aurę.

Osobiście, jako licealistka,  miałam okazje spotkać księdza Adama, który  w latach 1968–1978 był prefektem  w Liceum Ogólnokształcącym Sióstr Urszulanek we Wrocławiu, pełniącym też rolę katechety. Pamiętam, że katechezy upływały nam na dyskusjach, pytania można było zadawać do woli i tym samym zgłębiać tajemnice Woli Bożej w historii Zbawienia.

Ja natomiast w roku 1990, gdy ksiądz biskup Adam sprawował urząd wikariusza generalnego archidiecezji wrocławskiej, uczestnicząc w spotkaniach nauczycieli z księdzem biskupem, poprosiłem go o błogosławieństwo dla naszej firmy pielgrzymkowej . Ksiądz biskup nie tylko chętnie nam pobłogosławił, ale także wręczył mi tzw. referencje za które jestem Mu szczególnie wdzięczny. Ten napisany krótki tekst na papierze firmowym Biskupa Adama Dyczkowskiego jest kwintesencją Jego chęci  pomocy i zaufania, jakim mnie wówczas obdarzył.

Małgorzata i Jacek Ferencowie


Żórawina, 17.02.2021
Pelegrinus
ul.S.Żeromskiego 7
55-020 Żórawina
tel.+48 515 289 443
Copyright©Pelegrinus.pl

WebDesign : peterweb.pl